W poprzednim poście o tym tytule ukazane jest, jak ulotne mogą być treści w internecie, i że co nie jest wydrukowane na papierze, może być łatwo zmienione. W tamtym przypadku chodziło o zmianę definicji odporności populacyjnej zamieszczonej na oficjalnej stronie WHO.
Tym razem do przełknięcia dla sporej grupy osób, które zaufały nauce, jest delikatna i bezszelestna zmiana treści na oficjalnej stronie CDC...
Zamiast pisać swój kalkulator do obliczania wypadkowej lepkości mieszaniny dwukomponentowej...
Część osób nadal świetnie bawi się na imprezie zwanej "Pandemia Covid-19". Inni zaczynają trzeźwieć i mają kaca...
.. Czytaj dalej..
W ramach projektu montażu paneli PV u siebie w domu, które będą podgrzewać wodę użytkową, dobieram właśnie moc paneli do pojemności wymiennika. Poniżej zamieszczam prosty przelicznik, z którego korzystam dobierając komponenty instalacji.
.. Czytaj dalej..Jedyna niezmienna rzecz na tym świecie to ..
.. Czytaj dalej..Opinie ma każdy, a moja opinia jest oczywiście najmojsza. Więc w ramach odmiany od zamieszczania tu swoich najmojszych przemyśleń ...
.. Czytaj dalej.."Jeszcze się nie zdarzyło, żeby na pogrzebie za trumną zmarłego .. Czytaj dalej..
W żadnym innym miejscu historia nie powtarza się tak często i tak wiernie, jak przy .. Czytaj dalej..
Krótkie ćwiczenie ( czas trwania - max 25min wliczając reklamy na yt )
Niedługo politycy zaczną głosić konieczność szczepienia wszystkich jak leci, przywołując m.in. definicję odporności stadnej podawanej obecnie przez WHO.
O czym mowa ?
(..)
Wrócę jak zwykle, tuż po dwudziestej
Po sporcie i po mapie pogody
Niedawno miałem szczęście pomieszkać trochę na wsi, gdzie było dużo przestrzeni do spacerów. Podczas jednego z takich spacerów między łąkami, na polnej drodze nadjechał z naprzeciwka i przejechał obok mnie jakiś człowiek na motocyklu.
Franciszek Fiszer miał ponoć dość oryginalny sposób na naprawę Rzeczypospolitej.
W czasie "epidemii" w Polsce w okresie 1 stycznia - 31 maja 2020 zmarło w Polsce MNIEJ osób niż tych samych okresach w ostatnich trzech latach...
W poprzednim wpisie przytoczyłem liczbę zgonów we Włoszech dla wybranego okresu w ostatnich kilku latach oraz porównanie roku obecnego do roku ubiegłego. Zestawienie dotyczyło okresu pierwszych 19 tygodni roku, czyli okresu od 1 stycznia do 10 maja.
Tym razem krótkie przedstawienie sytuacji w USA, dane dla obecnego roku dostępne są dla 27 tygodni czyli od 1 stycznia do 5 lipca.
Na stronie mortality.org znajdują się zestawienia WSZYSTKICH zgonów z kilkudziesięciu krajów z ostatnich kilku lat. Dla obecnego roku dane dla Włoch dostępne są dla pierwszych 19 tygodni.
Po napisaniu poprzedniego postu doszedłem do wniosku, że przesadzilem. Nie da się cały czas patrzeć przez pryzmat szukania odpowiedzi na pytanie: "Kto (tak naprawdę) zyskał ?". Co prawda, już starożytni Rzymianie patrzyli podobnie - "is fecit, cui prodest...
Bez rozumienia, kto naprawdę stoi za bitwami, wojnami, postanowieniami traktatów, ( fałszywymi epidemiami??, lockdown-ami rujnującymi całe sektory gospodarki i wymuszającymi przenoszenie własności ? ) wbijanie sobie do łba suchych dat, nazwisk przywódców, miejsc bitew ( statystyk zachorowań na koronowirusa ??) przyda się najwyżej w teleturnieju, w którym większość z nas i tak nigdy nie wystąpi.
Pewnie mnie nie było wtedy w szkole bo nie pamiętam, żeby w podręczniku i na lekcji o wojnie secesyjnej nauczyciel wspomniał, że pewna rodzina bankierów w Europy wspierała zarówno Południe, jak i Północ.
Przed konferencją prasową prezydenta Trumpa kamera zarejestrowała rozmowę dziennikarzy:
- Możesz zdjąć maskę, śmiertelność jest na poziomie 0.1 - 0.3%.
- Tutaj i tak wszyscy są zaszczepieni.
- (niewyraźne - przyp mk) jest 7 tysięcy zarażonych w Kaliforni, choć oni szacują że jest ich pomiędzy 241 tysięcy i 442 tysięcy osób.
- Naprawdę ?
- Tak.
- Czyli to daje jakieś 0.1 - 0.3% ? Są jakieś badania na ten temat ?
Za kilka miesięcy okaże się, że o ile mało kto z nas zna kogoś, kogo zdrowie ucierpiało z powodu infekcji koronawirusem, to każdy zna kogoś, kto stracił źródło utrzymania z powodu powszechnej histerii i ograniczania poruszania się ludzi.
I rządy nie będą już walczyć z wirusem, tylko z bezrobociem. I nikt już nie będzie bał się wirusa, tylko bezrobocia..
"Jeśli nie potrafisz czegoś wytłumaczyć, to znaczy, że tego nie rozumiesz". Powtórzenie, nawet dokładnie tego, co się usłyszało lub przeczytało, nie jest tłumaczeniem zjawiska czy tematu.
Powtarzanie zasłyszanych informacji, nawet tych prawdziwych, nie oznacza zrozumienia tematu. A to już prosta droga do zrobienia z siebie pożytecznego idioty.
Akceptacja faktu, że wyszliśmy na pożytecznego idiotę, jest bardzo nieprzyjemnym uczuciem i ogromnym wysiłkiem. Dla wielu osób zresztą zbyt dużym do pokonania.
W związku z histerią koronowirusa: jeśli tymczasowa praca z domu nazywa się "smart working", to praca w miejscu pracy to "foolish working" ?
c.d.n.
Może właśnie w tym tkwi m.in. tajemnica przetrwania narodu, który po ponad 120 latach braku własnego państwa znów stanął na nogi ?
Dźwig jest bardzo ważnym pojazdem na budowie | a C G a
Dźwig przenosi cięzkie płyty | a C G a
lubi go koparka, lubi betoniarka | a C G a
spychacz i walec też lubią go | a C G a
"Trzeba to gdzieś zgłosić!"
"Ktoś powinien się tym zająć!"
"Chciałbym, chciałabym mieć odwagę, aby żyć w zgodzie ze sobą, a nie tak, jak oczekują tego inni"
To jedna z najczęstszych wymienianych myśli osób, którym zostało już niewiele czasu.... Cały tekst bardzo poruszający..
Link do tekstu po polsku: Zacznij żyć
" Pytanie: Czy mamy rozumieć, panie prezydencie, że nie zawahacie się strzelać do bezbronnych kobiet i dzieci ?
- Spodziewałem się tego pytania. Oczywiście, będziemy strzelać. W tej szalonej, rasistowskiej wojnie zasada non violence jest bronią tłumów. Siła natomiast jest bronią napadniętej mniejszości. To my się bronimy. Użyjemy siły.
Pytanie: Przypuśćmy, że flotylla znad Gangesu postanowi masowo lądować u wybrzeży RPA. Czy wyda pan rozkaz całkowitego jej zniszczenia ?
- Sądzę, że wystarczy sama groźba, by zniechęcić do tej inwazji, i tu podzielę się z wami pewnym moim odczuciem: ta flotylla żegluje do Europy i już za kilka tygodni pytania, które zadajecie, będziecie musieli postawić samym sobie."
Jean Raspail, Obóz Świętych; Oryginalny tytuł: "Le camp des saints", rok wydania 1973